Bruno Wioska
urodził się w Mysłowicach.
Ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie
Poza malarstwem pisze powieści, najczęściej związane ze sztuką.
Autor pięciu wydanych powieści.
Do druku w języku polskim ma przygotowane następujące książki. Szczegóły
Na druk czeka książka "Z ziemi polskiej do włoskiej". Jest to drugą książka podróżnicza po "Rowerem na koniec świata" w której autor opisał swoją podróż rowerem od Reims, wzdłuż doliny Loary aż do Bretanii nad Atlantykiem.
Popędzany przez dyżurujące służby i napierany z tyłu przez tłumy zwiedzających dotarłem do apartamentów papieża Aleksandra VI.
Gdy znalazłem się w Sali Sybilli, ktoś zatrzasnął za mną drzwi. – "Pewnie ochrona – pomyślałem – by skierować ruch do innych wnętrz i uniknąć tłoku w Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie każdy koniecznie chciałby zobaczyć słynne malowidła Buonarrotiego". Gdy ostatni zwiedzający opuszczali salę, zobaczyłem na podłodze leżącego w kałuży krwi człowieka. Przy nim, na klęczkach, łkała jakaś – sądząc po sylwetce – młoda kobieta.
– Co się stało? – zapytałem. – Wezwę pomocy! – Sięgnąłem po telefon. Naturalnie zapomniałem, że zgodnie z regulaminem muzeum wcześniej wyłączyłem go.
– Tutaj nie wolno telefonować – nie przestając szlochać, powiedziała kobieta lekko podnosząc głowę.
Mimo rozmazanych na jej twarzy łez, wyglądała bardzo atrakcyjnie. Miała około trzydziestu lat. Jej długie kręcone blond włosy opadały na szczupłe ramiona. Ubrana była bardzo gustownie z elegancką skromnością.
– Widzi pan? – zapytała i nie czekając na moją odpowiedź dodała: –To jest Alfons!
– Tak, oczywiście, że widzę. Dziwi mnie tylko to, że ten tłum, ci wszyscy ludzie, którzy jeszcze przed chwilą byli w tej komnacie, nie zauważyli tego i nie zareagowali. Nikt nie pośpieszył z pomocą. Udawali, że nic się nie wydarzyło! Cóż za straszna znieczulica! Ale co się stało? Musimy wezwać pomocy, lekarza...
– Nie, już nie potrzeba – powiedziała, podnosząc się zgrabnie. Otrzepała obcisłą sukienkę i podając mi, jak do pocałunku, nad wyraz bladą dłoń – przedstawiła się.
– Mam na imię Lukrecja. To bardzo dziwne, że pan to widział. Nigdy do tej pory nikt na nas nie zwrócił uwagi.
Título : Okowy zmysłów
EAN : 9781370152339
Editorial : Bruno Wioska
El libro electrónico Okowy zmysłów está en formato ePub
¿Quieres leer en un eReader de otra marca? Sigue nuestra guía.
Puede que no esté disponible para la venta en tu país, sino sólo para la venta desde una cuenta en Francia.
Si la redirección no se produce automáticamente, haz clic en este enlace.
Conectarme
Mi cuenta